Betonowe zapory, torowisko niemal na wysokości parapetów, tuż przy ścianach i wyjściach z posesji. Tak żyją mieszkańcy ulicy Kostrzyńskiej w Gorzowie Wielkopolskim. Czy ktoś czuje się odpowiedzialny za ten architektoniczny bubel wart prawie 70 milionów złotych?
Powered by WPeMatico